A takie oto komiksy się tworzyło w dawnych czasach liceum:D Mam jeszcze pół zeszytu scenopisu. Pamiętam, mała grupka fanów czekała intensywnie na ten debiut...
Niesamowite przygody nauczyciela matematyki i całkiem białego murzyna z 6 LO, czyli--
Właśnie machnąłem sobie ołóweczkiem na ścianie swojego ulubionego superbohatera z dzieciństwa (sorry Spidey). Wojowniczy Żółw Ninja w skali 1:1 według własnej interpretacji:D
Teraz trzeba będzie gdzieś u kogoś pozostałe trzy rozrysować:]